Chrześcijaństwo
jest obecne w Indiach od dawien dawna – dużo dłużej niż w Polsce. Według jednej
legendy już Apostoł Tomasz (ten „niewierny”) miał przywędrować do Indii w
latach 50-tych I w.n.e. i został pochowany w Chenai (dawniej Madras). Chrześcijanie
na południu Indii nazywani są do dziś "chrześcijanami św. Tomasza". Według innych
wierzeń (np. muzułmańskiej sekty Ahmadiya) do Indii dotarł nawet sam Jezus
Chrystus, który wcale nie umarł na krzyżu w Jerozolimie, ale dokończył
spokojnego żywota w Kaszmirze, i w stolicy tego stanu – Srinagarze do dziś można
zwiedzać jego nieco zapomniany grób. Bardziej prawdopodobne wydaje się jednak,
że pierwsi chrześcijanie dotarli nieco później – w IV-V wieku razem z kupcami i
żeglarzami przemierzającymi Ocean miedzy Bliskim Wschodem a południowymi Indiami.
Na wybrzeżu malabarskim (dzisiejsza Kerala) osiedlali się jednak głównie
członkowie starych obrządków chrześcijańskich – nestorianie i Syryjczycy i to te
odłamy chrześcijaństwa są najstarsze w Indiach.
W kolejnych wiekach istniał regularny kontakt miedzy chrześcijanami w Indiach, na Bliskim Wschodzie (tam w starożytności było centrum chrześcijaństwa) i w Europie. Dopiero narodziny islamu i rozpowszechnianie nowej religii monoteistycznej na Bliskim Wschodzie (albo w Azji Zachodniej jakby powiedziano w Indiach) i kolejne fale najazdów muzułmańskich na Indie przerwały tradycyjne połączenia z Europą. Dlatego też, kiedy Portugalczycy chcieli nawracać na chrześcijaństwo świeżo odkryte Indie na początku XVI w. ku swojemu zaskoczeniu odkryli, że Ewangelia jest tam dobrze znana. Mimo to, kolejne misje chrystianizacyjne (m.in. pochowanego na Goa - Franciszka Xawerego) szerzyły katolicyzm na pobijanych ziemiach, szczególnie w Kerali i na Goa, które pozostało kolonią portugalską do 1961 r. Wraz z nadejściem kolonistów brytyjskich w XVIII i XIX wieku, a następnie amerykańskich misjonarzy w XX wieku w Indiach rozpowszechnił się także protestantyzm w wielu różnych odłamach, szczególnie w stanach północno-wschodnich, jak Meghalaya, Nagaland, Mizoram, gdzie chrześcijanie należą do większości mieszkańców.
Wielki Piątek jest tutaj uznany za dzień wolny. W Delhi uroczystości religijne odbywają
się w kilkudziesięciu kościołach i kaplicach różnych odłamów chrześcijaństwa.
Kaplica Nuncjatury Apostolskiej (przedstawicielstwa Watykanu) zorganizowała
nawet w Wielką Sobotę świecenie pokarmów dla Polaków, którzy widać jako
nieliczni obchodzą ten dodatkowy zwyczaj. Dla większości mieszkańców Indii to
natomiast tylko kolejny dzień wolny i szansa na dłuższy weekend. Kiedy za oknem
temperatura oscyluje wokół 30 stopni C, a wokół śpiewają ptaki, Wielkanoc na
obczyźnie ma nawet swoje zalety…
Życzymy zatem wszystkim radosnych i pięknych świąt oraz szybkiego nadejścia wiosny,!!!
Sacred Heart Cathedral - jedna z głównych świątyń katolickich w Delhi |
W kolejnych wiekach istniał regularny kontakt miedzy chrześcijanami w Indiach, na Bliskim Wschodzie (tam w starożytności było centrum chrześcijaństwa) i w Europie. Dopiero narodziny islamu i rozpowszechnianie nowej religii monoteistycznej na Bliskim Wschodzie (albo w Azji Zachodniej jakby powiedziano w Indiach) i kolejne fale najazdów muzułmańskich na Indie przerwały tradycyjne połączenia z Europą. Dlatego też, kiedy Portugalczycy chcieli nawracać na chrześcijaństwo świeżo odkryte Indie na początku XVI w. ku swojemu zaskoczeniu odkryli, że Ewangelia jest tam dobrze znana. Mimo to, kolejne misje chrystianizacyjne (m.in. pochowanego na Goa - Franciszka Xawerego) szerzyły katolicyzm na pobijanych ziemiach, szczególnie w Kerali i na Goa, które pozostało kolonią portugalską do 1961 r. Wraz z nadejściem kolonistów brytyjskich w XVIII i XIX wieku, a następnie amerykańskich misjonarzy w XX wieku w Indiach rozpowszechnił się także protestantyzm w wielu różnych odłamach, szczególnie w stanach północno-wschodnich, jak Meghalaya, Nagaland, Mizoram, gdzie chrześcijanie należą do większości mieszkańców.
Dziś w
Indiach mieszka ok 25 milionów milionów chrześcijan, którzy stanowią tu jednak
niedużą (2,3%), ale wpływową i widoczną mniejszość. Słyną szczególnie z
prowadzenia szpitali i świetnych szkół, gdzie także wielu hindusów czy muzułmanów posyła
swoje dzieci po bezpłatną i dobrą edukację. Poza pojedynczymi przypadkami
napięć (jak w Orisie w 2009 r.), które najczęściej mają przyczyny niereligijne
(sprawy ekonomiczne, rywalizacja o wpływy polityczne, spory prywatne, etc.)
żyją tu raczej dobrze i bez problemów (wbrew temu co głoszą niektóre środowiska
katolickie w Polsce). Uwzględniając zasadę świeckości państwa, ale też równości
wszystkich religii- także najważniejsze święta chrześcijańskie – Boże
Narodzenie i Wielkanoc – uznane są za oficjalne święta państwowe.
Nuncjatura Apostolska w New Delhi z pomnikiem Papieża JP2 na pierwszym planie |
Życzymy zatem wszystkim radosnych i pięknych świąt oraz szybkiego nadejścia wiosny,!!!