czwartek, 29 listopada 2012

Egg curry – czyli jajka w kokosowym curry w stylu keralskim


Składniki:
6 jajek ugotowanych na twardo przekrojonych na pół
3 małe pomidory pokrojone w kostkę
1 szklanka mleka kokosowego gęstego (może być z puszki lub tradycyjnie z pierwszego wyciśnięcia – jeśli mamy świeżego kokosa rozłupanego, z wydłubanym miąższem, zmielonym w blenderze i wyciśniętym:-)
1 szklanka rozcieńczonego mleka kokosowego ( rozmieszane mleko z puszki z wodą pół na pół lub oryginalnie wg keralskiej receptury z drugiego wyciśnięcia świeżych wiórków z wodą)
2 łyżki oleju
3-4 nasiona zielonego kardamonu
3 goździki
kawałek kory cynamonowej
kilka kulek pieprzu czarnego
kilka liści curry (w Polsce pewnie nie do dostania)
2 małe cebule lub jedna duża drobniutko pokrojona
2 zielone chilli posiekane (można mniej jeśli się nie lubi pikantnych potraw ale jeśli się lubi to gwarantuję, że po tym curry nie trzeba pić kawy:-)
1 łyżeczka chilli zmielonego lub mała szczypta lub ominąć
6 małych ząbkow czosnku pokrojonych bardzo drobno
kawałek świeżego imbiru ok 2,5 cm długości pokrojonego drobno
1 łyżeczka zmielonego kuminu
1 łyżeczka zmielonej kolendry
1 łyżeczka soli
½ łyżeczki kurkumy
kilka liści świeżej kolendry


      Podgrzej olej w garnku, wsyp nasiona kardamonu lekko zgniecione  w moździerzu, goździki, kawałek kory cynamonu, kilka kulek pieprzu – podsmaż krótko.
    Jeśli jest możliwe zdobycie świeżych liści curry to kilka w tym momencie trzeba dodać i zamieszać uważając by nie przypalić przypraw.



Dodaj cebulę i sól, zielone chilli – zamieszaj i smaż tak żeby zniknął zapach surowej cebuli ale żeby nie stała się brązowa.
 Dodaj zmielone przyprawy: kurkumę, kolendrę, kumin, czerwone chilli (opcjonalnie) – wymieszaj dobrze. Dodaj świeży imbir i czosnek i znowu smaż aż zniknie surowy zapach.
 Wrzuć pomidory i duś aż zmiękną.
  Wlej rozcieńczone mleko kokosowe i 5 min trzeba dusić na małym ogniu.
 Dodaj jajka i znowu pozwól się dusić potrawie 5 do 10 min.
 Wlej gęste mleko kokosowe i 5 min gotuj na małym ogniu.







            Posyp świeżą kolendrą i podaj na śniadanie np. z indyjskimi chlebkami chapati.








Special thanks to Lakshmi for this recipe and all pictures:-)

środa, 28 listopada 2012

Śniadanie południowoindyjskie

idiyappam, egg curry, masala dosa i chutneye
uttapam









































Masala dosa



Popularnym w południowych Indiach śniadaniem jest masala dosa - rodzaj naleśnika z nadzieniem warzywnym, najczęściej ziemniaczanym z różnymi pikantnymi chutneyami. Ciasto na taki naleśnik powstaje poprzez sfermentowanie zmielonego, namoczonego wcześniej kilka godzin ryżu i urad dalu (rodzaj czarnych strączkowych, black gram). Z tego samego ciasta można zrobić uttapam - placek z dodatkiem różnych warzyw lub kokosa. Wkrótce podam przepis na to ładne egg curry (pośrodku pierwszego zdjęcia) z kokosowym mlekiem w keralskim stylu, przygotowane i udokumentowane przez rodowitą Keralkę - Lakshmi.

wtorek, 27 listopada 2012

Dziwne ptaki

Delhi jest wyjątkowym miastem jeśli chodzi o ilość i rodzaje ptaków, które tu mieszkają. Właściwie siedząc dziesięć minut na tarasie można zobaczyć jednocześnie drapieżne, piękne i wielkie kanie zawsze czujne żeby coś upolować, zielone papugi, które mają gniazdo na drzewie obok. Przylatują też wróble, wrony i mnóstwo innych małych i kolorowych fruwających. Raz przyleciał niesamowity gość, jakby z innej epoki. Głowę miał niezwykłą, wielki dziób, Pat stwierdził że to "pterodaktyl" z nowoczesnym ogonem. Chwilę popatrzył nam w oczy, my siedzieliśmy nieruchomo w szoku. Podziobał nam lampkę oliwną, sprawdził czy na coś mu się przyda i odleciał. Potem już nie wiedzieliśmy czy nam się nie przyśnił ten stwór czy istniał naprawdę ale wczoraj w parku zobaczyliśmy tablicę z gatunkami ptaków w Delhi i znaleźliśmy go!






















Natomiast symbolem Delhi jest wróbelek:-)

niedziela, 25 listopada 2012

Dwie odsłony groszku

matar paneer






















Wiem, że może trudno w to uwierzyć w listopadzie w Polsce ale tu jest szczyt sezonu na zielony groszek.
Podaję dwa przepisy, w sumie bardzo podobne, na danie z groszku i indyjskiego sera, który można zastąpić np ziemniakiem jak ja to zrobiłam w drugim przepisie. Pierwszą wersję - matar paneer zrobiła Shivani.

W gurudwarze

Po szaleństwach hinduistycznego Diwali i i kilku świętach muzułmańskich zbliża się czas celebracji urodzin guru Nanaka - założyciela sikhizmu. Przed gurudwarami (świątyniami sikhijskimi) zbierają się wierni,w tym szczególna grupa Nihangów - uzbrojonych obrońców sikhizmu.






czwartek, 22 listopada 2012

Zwierzę w wielkim mieście









Pieski powyżej są szczęściarzami  - mieszkają na przyjemnym kampusie, trochę ryżu im się dostanie. Zwierzęta na ulicy jedzą zazwyczaj śmieci. Nie dałam zdjęć świnek, bo trudno je zrobić - przebywają w takich miejscach, koło których jak najszybciej się przejeżdża.