Jednym z głównych
bogactw Indii jest ich religijna różnorodność, wieloetniczny i wielokulturowy
charakter. Cieszy mnie widok kobiet w sari, panów w turbanach, ciemniejszych
twarzy osób z południa czy skośne oczy imigrantów z północnego-wschodu.
Konstytucja Indii uznaje 22 języki za urzędowe, a liczba używanych dialektów
przekracza tysiąc. Język malajalam z Kerali należący do rodziny języków
drawidyjskich ma więcej wspólnego z językiem w Malezji czy Singapurze, niż z
hindi na pólnocy kraju.
|
Pudża w świątyni Śiwy |
|
Śpiewy w świątyni Wisznu |
Oprócz 80% wyznawców
hinduizmu, w Indiach mieszka ok 180 milionów muzułmanów, ponad 20 milionów
sikhów i chrześcijan, znaczące mniejszości buddystów, dżinistów, zoroastrian i bahaitów
razem z dużą populacją tradycyjnych plemion wyznajacych różne formy animizmu. Tylko w naszej małej dzielnicy można wybrać się do jednej z kilku świątyń hindusitycznych,
sikhijskiej gurudwary, meczetu, kościoła katolickiego czy świątyni dżinijskiej.
Poranny azan (muzułmańskie wezwanie na modlitwę) przeplata się z dzwonkami
budzącymi hinduskich bogów; śpiewy dobiegają z gurudwary. Różne zasady dotyczące
jedzenia potrafią skomplikować przygotowanie wspólnej kolacji dla znajomych. Religia
jest ważna. Często jednym z pierwszych pytań, jakie usłyszysz będzie: jakie
jest Twoje wyznanie.
|
Bahaistyczna Świątynia Lotosu w Delhi |
|
Meczet Fathapur w Old Delhi |
|
Wnętrze świątyni dżinijskiej w Delhi |
|
Wejście do gurudwary w Delhi |
Sam hinduizm jest tak
wewnętrznie różnorodny i podzielony, że stanowi świat sam w sobie. Mówi się, że
w Indiach mieszka 360 milionów bogów i pewnie tyle jest też odmian hinduizmu. Obok
wyznawców Wisznu czy Śiwy, są czciciele Kriszny czy Śakti (żeńskiej mocy);
jedni poszukują drogi do boga przez rytuały (pudże), inni przez pobożność
(bhakti), inni przez wiedze (dżniana) lub wewnętrzne praktyki (joga, tantra). W
hinduizmie nie ma żadnego papieża i pojęcia ortodoksji co daje pole do ciągłego
ewoluowania i zmian. Każdy guru majacy kilku uczniów może w zasadzie wprowadzić
własne zasady i stworzyć oddzielną sektę. Każde drzewo, rzeka lub góra może
zostać uznana za świętą i posłużyć za świątynię. Ktoś ostatnio zauważył nawet,
ze w Indiach jest więcej świątyń niż toalet.
|
Świątynia hinduistyczna Lakshmi Narayan w Delhi |
|
Świątynia hinduistyczna w Udajpurze |
|
Świątynia Kriszny w Delhi |
|
Drzewo-świątynia w Delhi |
Oczywiście nie zawsze
jest tak kolorowo i tolerancyjnie. Co kilka lat zdarzają się krwawe pogromy,
zwłaszcza między hindusami a muzułmanami, a niektóre grupy próbują wykorzystać
różnice religijne do załatwiania własnych interesów. Wyznawcy różnych religii
mieszkają często w innych dzielnicach gdzie najłatwiej mogą zachować swoją
tożsamość. Jednocześnie tworzą większą skomplikowaną mozaikę. Albo jak powtarza
znany polityk –pisarz Shashi Tharoor: „Indie to nie masala (jednorodna mieszanka),
ale thali, gdzie poszczególne potrawy zachowują swoją odrębność, ale sładają
się na jedno bogate danie”.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz